Victoria Łódź 1 - 2 GKS Ksawerów (Man Of The Match)

Victoria Łódź 1 - 2 GKS Ksawerów

Zacięty mecz, w którym wynik mógł wyglądać zdecydowanie inaczej... Mieliśmy swoje okazje, świetnie zagrała druga linia.. Brakło szczęścia i może kilku minut...

piszcie swoje opinie i oczywiście głosujcie!

skład:

Co taki słaby opisik meczu nr 13 postaraj no się trochę! Szkoda że ludzie nie wypowiadają ciekawią mnie opinie tych co obserwowali mecz z boku? Napiszcie jak to wyglądało

Jak wyglądało... hm... ja z boku widziałem to kilka minut. Moim zdaniem było bardzo sensownie. Dobrze grał środek, widać że w tym ustawieniu najlepiej gramy. Lecz troszkę za dużo jest ludzi w środku... ale przy odpowiednim zgraniu nawet i tak można grać... moim zdaniem pozytywnie. jeśli pozostaną Ci ludzie, którzy są, a do tego pozyskamy bramkarza (musi być dwóch - a tym drugim nie mogę być ja).
Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie Albert. Zagrał bardzo dobre spotkanie. Świetne piłki rzucał, dobrze w odbiorze.

Krawiec napisał:

Co taki słaby opisik meczu nr 13 postaraj no się trochę! Szkoda że ludzie nie wypowiadają ciekawią mnie opinie tych co obserwowali mecz z boku? Napiszcie jak to wyglądało

krytyka opisu przed opisem Wink

czyli Waluś dopisz coś jeszcze Very Happy

yyy....mam rozumieć, że liczycie na analizę taką jak po meczu z Mianowem...?

Wiecie... zawsze możecie zadzwonić... do Walusia <lol>

Właśnie o coś takiego chodzi bo fajnie Ci to wychodzi. Twoja opinia Waluś akurat jest marna bo Ty byłeś na boisku bardziej by mnie zadowalało to aby wypowiedzieli sie Ci co stali obok moj koleżka powiedział że zagraliśmy ście w porównaniu meczu z Pysią on widział tylko drugą połowe i stwierdził że Ksawerów nie istniał.

A oto moja ocena zawodników:
Marcin Groma - jeden błąd
Adam Kędzierski - pierwsza połowa bez sił druga na swoim poziomie
Adam Sawicki - walka ale czasem zagubiony
Adam Radecki - nie wypowiadam się
Potrek Fibak - czasem nie wierze w to co on wyczynia stały poziom
Bartek Goździk - mimo kontuzji mecz w dobrym stylu troche zagubiony w pierwszej połowie ale cała obrona miała zadyszke
Damian Damas - kręcił,kręcił ale szkoda że nic nie wykręcił
Łukasz Walczak - troche za wolne starty do piłek ale na swoim poziomie
Wojtek Matyńka - walczył walczył szkoda Wojtuś że fryzura nie przyniosła szczęścia
Jarek Franaszczyk - cięzko mi napisać coś osobiście mnie nie zachwycił widziałem go w lepszej dyspozycji(Mianów,Ner)
Robert Sieradzki - bardzo dobrze za dużo troche sam więcej podań na szkrzydła
Robert Oszczyk - nie widziałem nigdy jak gra nie popełnił żadnego błędu
Jacek Filipowski - troche więcej pospiechu jak przegrywamy i zależy nam na czasie
Albert Ottou - super podanie kilka przechwytów ale problemy z trzymaniem swojej pozycji

Jeśli kogoś obraziłem swoimi opisami bardzo przepraszam starałem sie patrzeć obiektywnie

Adam.. jeśli chodzi o 1 połowę to w czym doszukujesz się zagubienia? trzymałem zawsze swojego kolesia a jak już miałem do krycia 2 lub 3 to jechali.. proste... często sie zmieniali pozycjami i dublowali strony...

moja ocena:

Marcin Groma - jeden błąd (szkoda, że tak kosztowny)
Adam Kędzierski - może przez brak sensownej rozgrzewki nie złapał koncentracji?
Adam Sawicki - ok choć odchodził od krycia i robiło się gorąco..
Adam Radecki - kasuje, czyści, drze japę.. wsio jak trzeba
Potrek Fibak - lewa obrona to dla tego chłopaka zabójstwo! to pomocnik z motorkiem w d... nogach!
Bartek Goździk - słaaaboooo... ale dograłem...
Damian Damas - hmm.. chłopak dużo umie, ale mało miał okazji by coś pokazać..
Łukasz Walczak - wg mnie kilka nieprzemyślanych zagrań... próby strzałów z kazdej pozycji.. ale chłopak jak się rozbuja do tramwaju to istna błyskawica! Very Happy

Wojtek Matyńka - to nie był jego mecz.. w środku nie było tyle miejsca ile lubi...
Jarek Franaszczyk - kółeczka, ogrywanie kolejnych rywali.. za wartości artystyczne plus, ale... nic z tego.. in minus zachowanie w przerwie - szok)
Robert Sieradzki - solidny rzemieślnik w walce o piłkę.. wie gdzie się ustawić.. gdyby ta pierwsza główka weszłaaa..... eech Wink

Robert Oszczyk - przegapiłem moment gdy wszedł.. poza tym poprawnie chyba..
Jacek Filipowski - trochę pokory i wyobraźni.. wszystkim nam zależy na wygrywaniu.. mam nadzieję!
Albert Ottou - świetna piłka do Piotrusia zaowocowała bramką.. poza tym siła i zdecydowanie..

słowo jeszcze o trenerze... tym razem zmiany nie krzywdziły jakości gry...

poZdr

czas na moją ocenę Very Happy

ocenę byłego szkoleniowca... hahahahaha Very Happy

Groma - nic nie powiem, bo wiem, jaka jest praca bramkarza
Goździk - nieustępliwie, ostro, zdecydowanie - czyli jak zawsze
Radecki - czyścił jak zawsze
Kędzierski - rozegrał dwa mecze przed i po przerwie
Sawicki - kolejny raz walczył w powietrzu, kilka meczy na tej pozycji i bedzie rasowy stoper
Fibak - to jest pomocnik! pomocnik, pomocnik, pomocnik. w obronie szybkość mu bardzo pomaga.
Matyńka - troszkę słabiej, ale nadal uważam go za najlepszego z juniorów
Damas - widać, że szukał Dominika na boisku, ale nie zmienia to faktu, ze kwestią czasu jest, gdy dostosuje się do gry w seniorach
Franaszczyk. słabo. technikę ma bajeczną, ale nic z niej nie wynikało
Walczak - hmm... Sad

dno, dno, dno, dno, dno, dno ;(
Sieradzki - za łatwo daje się sprowokować, ale grał jak zawsze ostro. tam gdzie inni boją się włożyć nogę, on wstawia głowę.

Ottou - rewelacyjna zmiana, świetne podanie, dla mnie grał lepiej niż Franek.
Oszczyk - grał bezbłędnie... nic powiedzieć nie mogę
Filipowski - dobra zmiana, ale nic rewelacyjnego nie dał na boisku

co do coacha... hmm. moim zdaniem. wprowadzenie alberta powinno nastąpić już w przerwie... inna sprawa, ze moim zdaniem robert więcej by dał jako skrzydłowy w tym meczu. z tymi dmowa wieżowcami nikt nie miałby szans. więc nawet mógł tam grać Kierownik Razz

i tak by nic to nie dało.

Skład na Hetman: moim zdaniem powinniśmy grać tak (juniorzy mają swój mecz - chociaż jesli grają w sobote do Dominik może z nami jechac)
Groma - Konopacki, Radecki, Kędzierski, Sawicki, Goździk - Ottou - Walczak, Franaszczyk, Fibak - Sieradzki

Wstawilem siebie, bo bardzo chcę zagrać przeciwko Hetmanowi...

Przepraszam że dre jape sam mogłem w niektórych sytuacjach zagrać lepiej!

stoper musi się drzeć... ale jako kpt musisz temu zespołowi pomagać. nie tylko o_p_i_e_r_d_a_l_a_ć ale i klaskać, wspierać itp.

Postaram sie poprawić

numer_13 napisał:

stoper musi się drzeć... ale jako kpt musisz temu zespołowi pomagać. nie tylko o_p_i_e_r_d_a_l_a_ć ale i klaskać, wspierać itp.

no właśnie o to mi chodzi... fajnie, że żyjesz meczem, ale czasem robi się zbyt "głośno".. pamiętacie co mówiłem w czasie i po meczu z Nerem? że jest zbyt cicho, nie rozmawiamy ze sobą na boisku... ale wtedy instynktownie wszystko wychodziło.. z kolei teraz dzieje się tak, że po każdym zagraniu jest odpowiedni komentarz.. nie jest to dobry pomysł na morale w czasie gry.. sam się zagotowałem na moment jak Krawiec wrzucił mi, że z mojej strony wchodzi wszystko! no jak jest 2 lub 3 na mnie to cudów nie ma... jak już mówiłem GKS fajnie przechodził do ataku i przestawiał pozycje na boisku.. raz miałem koło siebie 32, potem 33 a za chwilę jeszcze kogoś innego więc trzymałem strefę a nie "man to man"... przekazywałem krycie dalej - a jak już z nim było to nie moja rola oceniać.. Sawka nie ma jeszcze nawyku chodzić jak cień za ludźmi, bo przez lata to za nim chodzili...

Waluś.. nie było aż tak źle... ale musisz robić na boisku zdecydowanie więcej.. zagraj 45min, ale WYBIEGAJ je! bo były momenty, gdzie można było cytować "klasyka motywatorów":

"gramy w 10, gramy ku*wa w 10!"

poZdr

Bartuś chodziło mi o to że tą stroną ja nie miałem tylko do Ciebie pretensji bo od tego masz 3Adamów żeby Ci pomagali w takich sytuacjach .

Ali, Robert i Piotrek zdobyli po równo głosów...

GRATULACJE...