|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Zawisza
Vice Prezes KS Victoria Łódź
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 413
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bydgoszcz/Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto , 01 Wrz 2009, 7:10 |
|
W połowie października 2009 w szwajcarskim Nyonie, gdzie siedzibę ma UEFA, odbędzie się najpierw dwudniowe szkolenie, a później egzamin dla piłkarskich działaczy z całej Europy, którzy zasilą grono delegatów UEFA. Wśród tych kandydatów na delegatów jest prezes Łódzkiego Związku Piłki Nożnej Edward Potok.
- Do tego grona zostałem wytypowany już w maju czy czerwcu tego roku - mówi Edward Potok. - Stało się to zaraz po tym, jak nowym prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej został Grzegorz Lato. UEFA w takiej sytuacji prosi o wytypowanie działaczy, którzy mogliby pełnić funkcje w strukturach europejskiej federacji. Zostałem zaproponowany przez zarząd do roli delegata UEFA.
Po wyborze Grzegorza Laty na prezesa PZPN wytypowano do objęcia stanowisk w UEFA osiemnastu działaczy PZPN. Podobną rolę, jak Edward Potok, pełni m.in. były sternik naszej futbolowej centrali Michał Listkiewicz. Ostatnio Listkiewicz był delegatem na meczu eliminacji Ligi Europy New Saints FC - Fram Reykjavik.
Delegat UEFA to najważniejszy przedstawiciel futbolowej centrali na stadionie, na którym rozgrywane jest spotkanie pod egidą organizacji Michela Platiniego. To jest prawdziwy VIP. Do zadań delegata należy sprawdzenie, czy spotkanie zorganizowane jest zgodnie z obowiązującym prawem, czy nie jest naruszany regulamin, np. przez kibiców. To delegat UEFA może podjąć decyzję o przerwaniu meczu, odwołaniu, może wystawić pozytywną lub negatywną ocenę organizatorom. Nic dziwnego, że taki działacz na każdym kroku traktowany jest szczególnie.
Delegat musi doskonale znać język, przepisy, regulaminy, itp. Właśnie pod tym kątem UEFA organizuje egzamin. Jesteśmy pewni, że nasz reprezentant Edward Potok doskonale poradzi sobie z egzaminem.
Prezes ŁZPN ostatnio sam zapracował na duże zainteresowanie swą osobą. Trzeba przyznać, że mocno zaangażował się w ratowanie obu łódzkich klubów. Dzielnie nadstawiał pierś zasłaniając ŁKS i Widzew, walcząc o dobro łódzkiej piłki. Przy okazji, powołując się na doskonałe relacje z prezesem PZPN Grzegorzem Lato i ministrem sportu Mirosławem Drzewieckim Edward Potok uspokajał opinię publiczną, piłkarzy, wierzył do końca w sukces. Niestety, nie udało się. ŁKS licencji nie ma, a Widzew dalej nie gra w Ekstraklasie.
Teraz przed Edwardem Potokiem inne, choć też niełatwe zadania. Po udanym egzaminie będzie często poza domem, bo a to UEFA wyśle naszego działacza na mecz do Baku, a to następnym razem do Paryża czy Stambułu.
Cieszyć się należy, bo choć nie mamy wysokiej klasy zawodników, nie mamy też silnej drużyny zdolnej do gry w Champions League, to przynajmniej ten brak sukcesów rekompensują nam działacze. Zawsze to miło, że najważniejszą postacią UEFA na meczu pucharowym bądź reprezentacyjnym będzie człowiek "z Łodzi"... |
|
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
| |
|